Komunikat 04/2021 na temat zagrożeń miast wobec kryzysu klimatycznego
Miejskie wyspy ciepła i ekstremalne zjawiska pogodowe jako zagrożenia miast
Data publikacji: 04/11/2021
Ranking Water City Index 2021 został przygotowany po raz trzeci przez zespół ekspertów na bazie licznych wskaźników dzielonych na cztery kategorie (woda a jakość życia w miastach, woda jako zagrożenie dla miast, woda jako czynnik rozwoju gospodarczego miast, woda jako element krajobrazu, kultury i rekreacji). Określa, w jaki sposób miasta w Polsce traktują politykę wodną, szeregując je w trzech kategoriach: metropolie (8 miast), pozostałe miasta na prawach powiatu (58) oraz miasta nie będące miastami na prawach powiatu, posiadające co najmniej 20 tys. mieszkańców (152). Opracowanie nie stanowi jedynie rankingu. Opisywane wskaźniki podlegają interpretacji ze względu na konsekwencje prowadzonej miejskiej polityki wodnej. Według autorów powinny stanowić wstęp do badań i propozycji ekspertów w zakresie rekomendowanych kierunków prowadzonej polityki wodnej w każdym z analizowanych miast i w każdym badanym obszarze. Prezentuje też przykłady wzorcowych rozwiązań w zakresie miejskiej polityki wodnej, podejmowane przez miasto Birmingham, Utrecht oraz fińskie Pori w obszarze miejskiej polityki wodnej.
Data umieszczenia w bazie: 14/11/2022
25/10/2021
Arcadis
Fundacja Gospodarki i Administracji Publicznej
Uniwerstety Ekonomiczny w Krakowie
Marcin Ćmielewski, Jakub Głowacki, Jerzy Hausner, Michał Kudłacz, Krzysztof Kutek, Klara Ramm
59
polski
Gospodarowanie wodą staje się coraz poważniejszym wyzwaniem rozwojowym dla Polski. W Polsce mamy do czynienia z trzema kategoriami problemów: zbyt mało wody, zbyt dużo wody, zła jakość wody. Ponadto, coraz częściej mówi się o śladzie wodnym, jaki każdy z nas zostawia w związku z codziennym funkcjonowaniem. Autorzy raportu sugerują, że kwestie te powinny stać się przedmiotem analiz eksperckich i badań wdrożeniowych. Główne wnioski z raportu i wyników rankingu są następujące:
Współczesne działania w obszarze miejskich kryzysów wodnych nie polegają wyłącznie na budowaniu zabezpieczeń przeciwpowodziowych, ale na tworzeniu wielopoziomowych systemów retencji (od małych rozwiązań, do dużej infrastruktury).
Woda musi również spełniać rosnące wymagania jakościowe, by być bezpieczna dla zdrowia. Dlatego miejscy operatorzy infrastruktury wodociągowej, wskutek presji cywilizacyjnej, muszą oczyszczać wodę z nowych zanieczyszczeń, jak: farmaceutyki, biocydy, związki perfluoroalkilowe (PFAS).
Inne wyzwania dla miast związane z wodą to także konkurencja o zasoby z innymi sektorami (przemysłem, rolnictwem), czy konieczność odpowiedzi na rosnące wymagania konsumpcyjne odbiorców.
Problem niedoboru i nadmiaru wody w przypadku polskich miast (ale nie tylko) będzie narastać. Uszczelnione podłoża w miastach oznaczają kłopoty w przypadku nasilonych i skoncentrowanych opadów atmosferycznych. Brak możliwości naturalnego odpływu wody opadowej sprzyjać będzie powodziom błyskawicznym. Drugą stroną problemu z gospodarowaniem wodą są susze. Konsekwencją dla miast – problemy ze zdrowiem mieszkańców.
Na większość tych problemów odpowiedzią może być nacisk na rozwój zielono-błękitnej infrastruktury w miastach czy małej retencji. To nie tylko rozwiązania przeciwpowodziowe, ale też takie, które pozwolą nam zatrzymywać wodę, aby móc z niej skorzystać w sytuacji niedoboru. Pozwalają też zmniejszać efekt miejskich wysp ciepła i poprawiać komfort życia mieszkańców.
Autorzy raportu ostrzegają, że utrata kontroli nad procesem urbanizacji miast przez ich władze może mieć tragiczne konsekwencje. Diagnozują przy tym ekspansywną politykę firm budujących apartamentowce i domy handlowe jako nie tylko niszczącą przestrzeń miejską, „zawłaszczającą” krajobraz, ale też sprzyjającą podtopieniom podczas powodzi błyskawicznych. Wodna polityka miejska powinna przedkładać dobro ogółu społeczeństwa nad interesy np. deweloperów.
W obliczu zagrożeń powodziowych rekomendowana jest strategia:odsuwanie wody od ludzi oraz odsuwanie ludzi od wody. Pierwsza grupa rozwiązań związana jest z budową kapitałochłonnej infrastruktury przeciwpowodziowej. Drugi przypadek dotyczy bardziej restrykcyjnych rozwiązań w zakresie polityki przestrzennej na terenach zalewowych.
Zbudowanie miasta przyjaznego dla mieszkańców i odpornego na zmiany klimatu wymaga szeregu zintegrowanych ze sobą działań. Przykład miasta Utrecht, pozwala rekomendować implementację dokumentu, który precyzyjnie określa kierunki rozwoju miasta w zakresie zielonej i błękitnej infrastruktury. Jest ono rozwiązaniem, które z powodzeniem mogłoby być zaimplementowane w wielu polskich miastach.
Polska powinna położyć nacisk na kształcenie w kierunku gospodarki wodnej. Polskie miasta konfrontują się z coraz to nowymi problemami na gruncie gospodarowania zasobami wodnymi. W związku z tym zauważalny jest nie tylko niedobór specjalistów w tej dziedzinie, jak i nikła współpraca jednostek naukowo-badawczych i firm sektora wodnego.
Na wzór fińskiego miasta Pori, rekomendowane jest tworzenie Narodowych Parków Miejskich w pobliżu zbiorników i cieków wodnych, które łączyłyby cele zachowania dziedzictwa architektonicznego, kulturowego oraz ochrony środowiska naturalnego. Mają przy tym walory rekreacyjne, ale także użytkowe (zabezpieczenia przed powodzią).
Uporządkowanie gospodarki ściekowej obszarów słabo zaludnionych jest innym z elementów strategii miasta Pori na rzecz właściwego gospodarowania odzyskiem składników odżywczych. Odpowiednia gospodarka ściekowa na obszarach, gdzie nie ma kanalizacji, jest poważnym problemem miast polskich. Wynika to z braku kontroli nad indywidualnymi systemami, takimi jak oczyszczalnie przydomowe czy zbiorniki bezodpływowe. Rozwiązania z Pori mogłyby zostać implementowane w Polsce.
Polskie miasta średnie borykają się z innymi problemami niż metropolie. W bardzo trudnej sytuacji są miasta śląskie, które zmuszone są do transformacji gospodarczej. Zmiany stosunków wodnych spowodowane działalnością górniczą będą miały poważne konsekwencje: w miarę zamykania kopalni nasili się problem zakłócania przepływu wód podziemnych oraz wymywania zanieczyszczeń z coraz głębszych pokładów.
By dokonać postępu w zakresie gospodarowania wodą w polskich miastach, konieczna jest poprawa świadomości władz samorządowych na temat potrzeb rozwoju i uzupełniania miejskiej polityki wodnej.
Eksperci uważają, że racjonalnej polityce wodnej szkodzi opbecna ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Nieskoordynowana polityka przestrzenna miast blokuje lub ogranicza możliwości wyznaczania korytarzy pod inwestycje o strategicznym znaczeniu dla miasta, również z punktu widzenia polityki wodnej. Planowanie musi uwzględniać miejsce dla tzw. niebieskiej infrastruktury. “Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym jest w istocie rzeczy „ustawą deweloperską”. Oznacza to liberalne zapisy ustawowe sprzyjające marnowaniu przestrzeni” – uważają autorzy raportu.
Polityka wodna wymaga finansowania. Konieczne jest wspieranie samorządów miejskich w budowaniu przyjaznej infrastruktury, tworzeniu zielono-błękitnych obszarów, zatrzymywaniu nierozsądnych działań na rzecz ochrony środowiska i dobrostanu mieszkańców. Do tego niezbędne są odpowiednie mechanizmy wsparcia finansowego.
Obszary w jakich powinna być aktywna polityka wodna miast (str. 13)
Ranking dla metropolii (str. 31)