WRÓĆ DO LISTY

Zwiększone ryzyko dla ludzi wynikające z ekstremalnie wysokich temperatur

Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS) Artykuł naukowy

Jak wynika z artykułu naukowego opublikowanego na łamach Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS, - trzeciego najbardziej renomowanego czasopisma naukowego świata), ludzkość będzie o wiele bardziej narażona na negatywne skutki ekstremalnie wysokich temperatur. Wynika to z niższej tolerancji na stres cieplny i wilgoć ludzkiego organizmu, niż wcześniej przewidywano.

Według najgorszego scenariusza przedstawionego w badaniu, zakładającego, że świat będzie cieplejszy o 4°C, około 2,7 mld osób będzie doświadczać przez co najmniej tydzień w ciągu roku ekstremalnego ciepła i wilgotności, których ich organizmy nie będą w stanie znieść. W przypadku ocieplenia o 2°C najdotkliwsze konsekwencje odczują to: dolina Indusu, wschodnie Chiny, wybrzeże Zatoki Perskiej i Afryka Subsaharyjska. W przypadku ocieplenia o 3-4°C problem ten dodatkowo dotyczyć będzie Ameryki Północnej, Południowej oraz Australii.

Autor/ka opracowania: Maya Ozbayoglu

Raport z dnia: 09/10/2023


Data umieszczenia w bazie

23/10/2023

Instytucja

Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS)

Autorstwo

Daniel J. Vecellio, Qinqin Kong, W. Larry Kenney, Matthew Huber

Liczba stron

9

Tagi

flag Najważniejsze wnioski
arrow down arrow up


Temperatura mokrego termometru 

Kluczową rolę w zrozumieniu głównych wniosków odgrywa pojęcie temperatura mokrego termometru (z ang. wet-bulb temperature). Odnosi się do najniższej temperatury, do której można ochłodzić ciało przy pomocy parowania. Temperatura wnętrza człowieka to ok. 37°C, a powierzchni skóry 35°C (musi być zimniejsza, aby strumień ciepła płynął w stronę skóry). Jeżeli temperatura mokrego termometru przekroczy 35°C, to człowiek nie ma szansy na przeżycie. Wynika to ściśle z definicji, według której przy danej temperaturze i wilgotności ciała nie da się ochłodzić przy pomocy parowania.  

Fale upałów prowadzą do zwiększonej liczby osób hospitalizowanych oraz zgonów będących następstwem chorób układów sercowo-naczyniowego, oddechowego, problemów z nerkami oraz cukrzycy. Te konkretne skutki nie są jednak bezpośrednim wynikiem ekstremalnych temperatur, a wypadkową dodatkowych obciążeń fizjologicznych, jakie upały nakładają na organizm. Natomiast do zgonu na skutek ekstremalnych temperatur dochodzi, gdy temperatura wewnętrzna ciała staje się zbyt wysoka, a co za tym idzie, organizm nie jest w stanie się samodzielnie schłodzić. Oznacza to, że temperatura mokrego termometru jest wskaźnikiem wytrzymałości naszego organizmu na panujące ekstremalne ciepło lub wilgotność w danym otoczeniu. W artykule wskazano, że nawet u młodych, zdrowych dorosłych, w warunkach minimalnego wysiłku, sześciogodzinne przebywanie w takim środowisku może doprowadzić do zwiększonego ryzyka wystąpienia chorób, a nawet śmierci.  

Zróżnicowane poziomy temperatury mokrego termometru w zależności od położenia geograficznego oraz skali globalnego ocieplenia  

W artykule podkreśla się nierówny charakter odczuwanych skutków ekstremalnych upałów na świecie. W zależności od poziomu globalnego ocieplenia poszczególne części świata zostaną dotknięte w różnym stopniu, jednak jako pierwsze skutki odczują obszary blisko równika, podczas gdy inne części świata pozostaną w miarę bezpieczne do momentu przekroczenia globalnej średniej temperatury o 4°C. Autorzy raportu zwracają uwagę na niesprawiedliwość wynikającą z  nierównomiernie odczuwanych skutków tego kryzysu, ponieważ w pierwszej kolejności najbardziej dotknięte zostaną regiony o największym zagęszczeniu ludności oraz najmniej zamożne części świata, które tym samym odpowiadają za najmniejszą ilość historycznych emisji. Mowa tu przede wszystkim o dolinie Indusu – gdzie populacja wynosi 2,2 miliarda ludzi, wschodnich Chinach – teren zamieszkiwany przez 1 mld osób – i Afryce subsaharyjskiej, która jest domem dla 0,8 mld ludzi. 

Z każdym dodatkowym wzrostem ocieplenia przekraczającym 2°C, rosnąć będzie całkowita liczba dni upalnych. Według najgorszego scenariusza, w którym średnia globalna temperatura ma wynosić 4°C, ok. 2,7 mld osób będzie narażonych na stres cieplny przez co najmniej tydzień w ciągu roku; 1,5 mld przez miesiąc; a ponad 360 mln przez 3 miesiące.  

Ochrona przed stresem cieplnym 

Autorzy artykułu sygnalizują również, jaki typ działań należałoby podjąć w celu zabezpieczenia ludzkości przed śmiercionośnymi konsekwencjami upałów. Jako jedno z rozwiązań wskazują większe rozpowszechnienie klimatyzacji, mimo że przyczynia się ona do nasilenia globalnego ocieplenia poprzez emisję gazów cieplarnianych i bezpośredni strumień ciepła odprowadzany do najbliższego otoczenia. Autorzy zwracają uwagę na to, że podczas projektowania przyszłych, bardziej odpornych miast konieczne będzie uwzględnienie uwarunkowań klimatycznych na danym obszarze.  


related

Powiązane materiały w bazie